Termy mają być za pięć lat

2007-12-27 00:00:00

Termy Warmińskie były do niedawna gorącym tematem. Nic dziwnego, inwestycja ma pochłonąć ponad 30 milionów euro. - Robi coś w tej sprawie starostwo, czy nie? - pytają nasi Czytelnicy.

Powstaną, czy nie? - to pytanie zadają nam nasi Czytelnicy od dłuższego już czasu. O co chodzi? O Termy Warmińskie, o których pisaliśmy już wiele razy. Długo jednak do tego tematu nie wracaliśmy i stąd zapewne zniecierpliwienie lidzbarczan. Zapytaliśmy więc Sebastiana Kuźniewskiego, inspektora do spraw pozyskiwania funduszy zewnętrznych w starostwie powiatowym jak to z tymi lidzbarskimi termami jest?

- Zakładamy, że w pierwszej połowie roku 2008 zostanie powołana spółka, prawdopodobnie akcyjna, której właścicielem w stu procentach będzie samorząd powiatu lidzbarskiego - tłumaczy. - Także w pierwszej połowie przyszłego roku spółka wystąpi o koncesję na wydobywanie i eksploatację wód termalnych. W drugiej połowie 2008 roku odbędzie się zapewne wybór partnera, który byłby zaangażowany finansowo w to przedsięwzięcie.

Dowiedzieliśmy się, że zarząd powiatu rozmawiał już z kilkoma potencjalnymi partnerami, głównie firmami zagranicznymi (tylko jedna z nich jest polska).

- To były rozmowy rozpoznawcze - kontynuuje Sebastian Kuźniewski. - Chcielibyśmy, aby partner miał duże doświadczenie, którego my przecież w tym zakresie nie mamy i żeby miał ciekawą koncepcję tej inwestycji.

Termy poza basenami, które służyłyby do celów leczniczych miałyby być obiektem wypoczynkowym, rekreacyjnym. Planowany jest więc system basenów, saun, gabinetów odnowy biologicznej, chromoterapia, a także, być może, grota solna, tężnia. Na pewno powiat chciałby postawić czterogwiazdkowy hotel na co najmniej 200 miejsc noclegowych, salę konferencyjną, restaurację, bar, kawiarnię, obiekty dla dzieci (zjeżdżalnie itp. miejsca oraz plac zabaw), ale też korty tenisowe, pole do minigolfa.

Powiat planuje też realizację innego projektu. Chce wybudować ścieżkę rowerową Orneta - Kiwity, z której mogliby korzystać goście term.

Budowa Term Warmińskich ma się zakończyć w 2012 roku. Najdłużej będą trwały przygotowania, czyli między innymi sporządzenie potrzebnej dokumentacji, sprawy formalne. Poza tym trzeba jeszcze dokonać dokładnych pomiarów źródeł. No i wyłonić partnera, który wesprze inwestycję doświadczeniem i pieniędzmi.

Przypomnijmy, że budowa Term Warmińskich to koszt 33-35 mln euro. Ze środków unijnych i budżetu państwa zarząd wojewódzki przeznaczył na tę inwestycję 14,87 mln euro. Reszta pieniędzy będzie prawdopodobnie pochodziła ze sprzedaży obligacji i od partnera, czy też partnerów.

W najbliższym czasie miasto - Lidzbark Warmiński ma przekazać powiatowi działkę w sąsiedztwie Góry Krzyżowej, gdzie mają powstać termy (tuż przy drodze 51). Natomiast powiat da miastu tereny przy ul. Polnej i Leśnej.

Ewa Lubińska
Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5