100 Turniejów dla Jerzego

2010-01-11 00:00:00

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra już od osiemnastu lat. Co roku organizuje się koncerty, spotkania, aukcje po to by zebrać ja najwięcej pieniędzy do puszek; pieniędzy, które są przeznaczone na pomoc najbardziej potrzebującym chorym dzieciom.

Ponieważ nasze miasto może pochwalić się wspaniałą halą sportową, zorganizowano tam jeden ze stu turniejów tenisa stołowego "dla Jerzego". Inicjatywa słuszna i cel jak najbardziej szlachetny. Niestety jak to zwykle bywa coś musiało pójść nie tak.

Tenis stołowy tak promowany przez władze miasta nie jest dyscypliną specjalnie widowiskową na poziomie jaki reprezentują lidzbarskie zawodniczki, nic więc dziwnego iż trybuny jak zawsze świeciły pustkami, jeśli nie liczyć tych, którzy byli, bo być musieli. Telewizja po przeprowadzeniu kilku wywiadów zniknęła z pola widzenia już po 30 minutach, ponieważ na hali prawie nic się nie działo, a nawet najlepszy operator nie nakręci materiału z wydarzenia, którego nie ma.

Pozostali na miejscu organizatorzy i zawodnicy - wśród nich śmietanka PO w postaci władz miasta i województwa, posłów oraz Piotra Bałtroczyka, mającego przeprowadzić po turnieju licytację zgromadzonych przedmiotów.

Zastanawiające jest to, że organizatorzy wiedząc, iż ta dyscyplina sportowa nie wzbudza w Lidzbarczanach prawie żadnego zainteresowania, zdecydowali się na organizację zawodów w tej dyscyplinie. Dużo większą publiczność i
ewentualnych licytujących przyciągnąłby turniej w piłce halowej. Chyba że dotacja do tej imprezy musiała z pewnych przyczyn dotyczyć właśnie tenisa stołowego, który jest oczywiście grą szalenie ciekawą, pod warunkiem, że
ogląda się go w wykonaniu zawodników na poziomie światowym.

Na koniec można się zastanowić, czy organizacja tej imprezy szczególnie pomogła Jurkowi Owsiakowi. Być może tak, w końcu każda złotówka ratuje życie i zdrowie dzieci. Dobrych chęci organizatorom nie zabrakło, więc miejmy nadzieje, iż kolejna impreza będzie bardziej przemyślana i lepiej zorganizowana. Oby Orkiestra grała do końca świata i o jeden dzień dłużej.

Kasia R., Andrzej P.
internauci z Lidzbarka
Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.
Tagi: lidzbark
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5